BACK BACK: cudowna szczotka TANGLE TEEZER, paletki MUA, pędzel MAESTRO do podkładu, róż MUA, krem NEUTROGENA...

Heej!
Wybaczcie, ale nie mam dostępu do komputera -muszę się usprawiedliwić...-ani czasu na fotografowanie rzeczy na bierząco i w ogóle... Jeszcze dużo remnotu domu zostało... Anglie zaskoczył śnieg:)... Trochę problemów było.
Co do TRYBIOTICU i mojej twarzy- na szczęście wszystko pomyślnie się zakończyło (a tak się bałam...) - muszę powiedzieć, że najlepszy okazał się SUDOCREAM, a potem na wysuszoną skórę krem Bambino. Serdecznie dziękuję za dobre rady, kochane - szczególnie dla www.alexglampage.com www.lakierowa-obsesja.blogspot.co.uk/   www.blogowyswiat.blogspot.co.uk/

Jeszcze raz chcę Wam pokazać i polcić szczotkę TANGLE TEEZER, jeśli jej nie macie, to rozważcie kupno, bo warto! To już moja hmm chyba trzecia sztuka:) a prezentuje się tak:

Dobrze leży w dłoni, jest poręczna, nie wyślizguje się:).



 z boczku: :)

 Bardzo polubiłam TANGLE, na prawdę nic nie boli przy rozczesywaniu, włosy są bardziej miękkie, kosmos! Na mokro świetnie rozczesuje, teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej, zawsze mam ja przy sobie:). Minus to cena.. ale warto:)

 Macie ją, co sądzicie o niej?:):)

Chcę jeszcze Wam pokażać paletki Make Up Academy:

kolorowa prezentuje się tak:

piękny makijaż klik zrobiony tą paletką przez znaną blogerkę (polecam jej bloga)! -->  http://pedzlem-malowane.blogspot.co.uk/

 a tu taka ala Sleek Au Naturell- którą mam:

 Muszę stwierdzić, że mają same plusy:
-fajne kolory,
-dobra pigmentacja,
-długo trzymają się na oku,
-niska cena (bodajże Ł4 w Superdrugu)

(swatche nie moje! ze stronki kately.pinger.pl

 korektor BOUJOURS w pisaku- dobrze kryje, ale mój trochę za ciemny jest dla mnie...
krem NEUTROGENA - niezbędny na zimę:) (Karolina, dzięki za polecenie! na prawdę wydajny, wart ceny:)).
Kuleczki MUA ala Ciate Caviar - kolejny podorbiony produkt z MUA- taki tańszy odpowiednik- znacie już go -warto za te hmm 3,czy 4funty...:) -także jeśli będziecie w Anglii to skorzystajcie z MUA jako z tańszej alternatywy;))

-wiele osób poleca róże z MUA... a ja sama nie wiem... od razu się upruszył mi..opakowanie nie za dobre... co prawda dlugo się trzymał na policzku i cena to tylko Ł1, także to nie strata kasy, ale nie wielki wow -jak z cieniami-one są mega!:)

Kupiłam z pl pędzel do podkładu Maestro - raz tylko użyty i muszę stwierdzić, że króluje jednak bez porównania z moj flat topem HAKURO! jest o wiele bardziej miękki włos w nim i wygodniej leży mi w dłoni... ten chyba wystawie na allegro... Ktoś chce?? szkoda, że mi nie podpasował:( a tyle osób poleca Maestro...

Pozdrawiam i miłego weekendu życzę!:)